Konewka 'przydasie'

Jest taki ciekawy mural w Białymstoku: dziewczynka podlewa drzewo. Grafika trafiła także do serii znaczków polskich. To tak w ramach promocji dziedzictwa kultury ludowej województwa podlaskiego.
Zainspirowani artystycznie konewką - strategicznym wyposażeniem każdego szanującego się ogrodnika, postanowiliśmy zorganizować niepowtarzalne, jedyne takie sprzęty i tak podczas warsztatów plastycznych mali projektanci z grupy "Przyroda pod lupą" wyczarowali sympatyczne 'podlewki'.
Kreatywnie, po małopolsku i z intencją - oprócz seryjnej produkcji z sitkiem, którą podlewane są skarby w skrzyniach ogrodowych - każda grupa ma także konewkę z dziubkiem. W ten sposób plastikowe opakowania zyskały drugie życie, a dzieci ozdobiły je ponadto papierkami po cukierkach, wycinankami z kolorowych gazet oraz pomalowały w fantazyjne wzorki. Były też i emocje - na koniec spotkania zorganizowano losowanie, w wyniku którego już wiadomo, która konewka trafiła do jakiej klasy.
Przy okazji tych zajęć po raz kolejny zastosowano ciekawą metodę na aktywizację uczniów - zniesienie podziałów klasowych. Z jednej strony starsi uczniowie mają za zadanie wesprzeć młodsze dzieci, jednocześnie powinni jednak doceniać ich wkład w pracę grupy zadaniowej. To doskonałe lekcje akceptacji i tolerancji, których celem jest wykonanie zadania na miarę swoich możliwości.

Bo w przyrodzie jest metoda

Odkrywamy świat, zaczynając od siebie. Podziałem na mniejsze grupy zaczęło się dziś spotkanie dzieci z przyrodą. Każda para dostała jajko niespodziankę z nasionkami. Dzień wcześniej wszyscy razem szykowaliśmy w ogrodzie skrzynie do nasadzeń. Najpierw było potrząsanie wesołym pudełkiem i ocena, czy dźwięki są podobne. Okazało się, że nie. Następnie po otwarciu pudełeczka pokazały się nasionka. Jedne okrągłe, inne podłużne, małe, duże, szare, czarne, pomarańczowe - każdy zaglądał z ciekawością do sąsiada, żeby porównać i sprawdzić, co znajduje się na dłoni. Następnie każdy posiał swój rządek i omówiliśmy, co potem. Eksperymentalne, bardzo plenerowe spotkanie małych przyrodników pełne było pytań, spostrzeżeń, rozmów z rówieśnikami, a także stało się sympatyczną lekcją ekologiczną. Oprócz kontaktu z przyrodą nieożywioną była też okazja do oko w oko z mrówką. Motylki też już się do skrzyń zleciały, a i inni czworonożni goście zaglądają z ciekawością, co tu w szkolnym ogródku się nowego dzieje.

Kuba i Buba, czyli jak zadbać o najbliższe otoczenie

Niespodzianka przy okazji zajęć z książką się udała. Na wspólnym czytaniu w klasie pojawił się zaproszony gość - pan dyrektor i przeczytał zgromadzonej grupie tekst z serii " Kuba i Buba".
Tym razem było to ... o sprzątaniu.

Po głośnej lekturze rozmowa toczyła się pod hasłem  "Myśl globalnie, działaj lokalnie", a dzieci opowiadały, jak można myśleć o całej Ziemi i starać się zadbać o swoje najbliższe otoczenie.

Przy tej okazji zorganizowany został krótki wywiad z panem dyrektorem:

Red.: Jak często wywożone są śmieci z naszej szkoły?

Gość: Raz na dwa tygodnie.

Red.: Gdzie te śmieci potem jadą?

Gość: Jadą na specjalne miejsce - wysypisko śmieci. Tam są segregowane, utylizowane lub przetwarzane w odpowiednim zakładzie.

Red.: Jak możemy wszyscy zadbać o porządek w szkole i wokół niej?

Gość: Przede wszystkim nie śmiecąc i wyrzucając papierki do kosza, nawet te "niczyje'.

Red.: Czy można przynosić do szkoły makulaturę?

Gość: Jeśli będziecie mieli jej dużo, to zorganizujemy taką zbiórkę makulatury.

Red.:  A czy pan segreguje śmieci?

Gość:Tak, oczywiście.

Za kilka dni, tj. 22 kwietnia obchodzony jest Dzień Ziemi. To ważne szkolne wydarzenie, które wychodzi także z inicjatywą znacznie dalej. Czytanie i rozmowa rozpoczęły akcje nawiązujące do zbliżającego się święta i były inspiracją do kolejnych aktywności.

Na koniec spotkania dzieci podziękowały za rozmowę, wyrażając radość z faktu, że to właśnie pan dyrektor specjalnie dla nich czytał i że udało się spędzić czas z książką.

Przyroda od podstaw

Początek kwietnia sprzyja zajęciom w szkolnym ogródku. Jak relacjonuje pani Iwona Wójtowicz: "Dzieci zasiały buraki, brukiew, jarmuż, marchewkę, rukolę, rzodkiewkę, koper, groszek. bób. Następnie posadziły: cebulę, sałatę, pietruszkę, poziomki i truskawki z rozsady."
Rośliny i posiane warzywa zostały następnie podlane. Jako kolejny etap przygotowano tabliczki z nazwami roślin. Dzieciaki już nie mogą się doczekać, kiedy ich roślinki powschodzą. Zapału nie brakowało także i po lekcjach, kiedy przyjechały kolejne zapasy ogrodnicze na nadchodzące zajęcia w zielonej pracowni.

kwiecień to dobry czas na pierwsze prace w terenie

skrzynie i ziemia do ogródka w stylu retro

Inspiracje w rytmie EKO

Drugie życie dla opakowań, twórcze wykorzystanie różnych przedmiotów i wyczarowanie z surowców wtórnych niepowtarzalnych dźwięków. To wszystko udało się osiągnąć na warsztatach twórczych zorganizowanych przez panie Iwonę Wójtowicz i Ewę Mirek-Sirignano. Dzieci stworzyły grzechotki, gitarę, bębenki, marakasy  i tak powstała mała ekologiczna orkiestra.
Dzieci wykorzystały: plastikowe butelki i wiaderka, puszki aluminiowe, pudełka tekturowe, kubki po jogurtach, gumki recepturki, nakrętki, kapsle, wypełniając w miarę potrzeby swoje instrumenty; ryżem, kaszą, ziarnkami maku, groszkiem, koralikami, drobnymi kamykami. Do zdobienia użyły: kolorowych motywów z serwetek, papieru kolorowego, wstążek, cekinów.

Celem takich zajęć jest podnoszenie świadomości ekologicznej najmłodszych i kształtowanie właściwych postaw związanych z ochroną środowiska, jak również rozwijanie umiejętności artystycznych i wyobraźni dziecka.

W myśl hasła: „O Naszą Ziemię dbam – na instrumentach ekologicznych gram”.

Dobrana para

Zajączek i kurczaczek to dobrana para wiosenno-wielkanocna. Najmłodsi wyczarowali podczas warsztatów artystycznych piękne i wesołe figurki. Z zapałem owijali, kleili elementy, odgrywali scenki, jak z teatrzyku kukiełkowego. Na zajęciach znaleźli też czas na pogawędki w sali, która stała się wielką fabryką ozdób świątecznych. Spotkanie ze sztuką wprowadziło wszystkich w nastrój świąteczny, a wesołe zające i kurczaczki zdobią galerię OKNO.

wesoła drużyna wypatruje oznak wiosny

marcowa galeria OKNO

O odcieniach zieleni

Najmłodsza grupa małych projektantów z "Przyroda pod lupą" cierpliwie dba o swoje rozsady. Dzieci podlewają, oglądają, porównują roślinki. W swojej żywej galerii mają warzywa, zioła, kwiaty, zboże, niektóre już wkrótce będą wysadzane na rabatce eksperymentalnej i w skrzyniach. W trakcie zajęć projektowych mogą wykazywać się aktywnościami ruchowymi, umiejętnościami. Podczas gier i zabaw utrwalają też wiedzę - mając nieograniczony dostęp do 'żywego' zielonego podręcznika.

eko-rozsada 1

eko-rozsada 2

eko-rozsada 3

wiosenno-świąteczne akcenty

Poczytajka o gilach, szpakach i wiośnie

Kontakt ze słowem pisanym i możliwość konfrontacji z rzeczywistością, porównanie usłyszanego opowiadania i próba znalezienia odpowiedzi na pytania. Dzieciom czytają panie wychowawczynie, znane osoby ze środowiska lokalnego i włączają się rodzice. Tym razem z małymi projektantami spotkała się mama Martynki.

Dla dzieci to duże przeżycie, wycieczka emocjonalna w świat pięknego słowa, możliwość spotkania z rodzicami na terenie przedszkola, które integruje środowisko.
Dziękujemy serdecznie mamie Martynki, pani Elżbiecie i innym rodzicom biorącym udział w projekcie "Przyroda pod lupą" oraz wszystkim tym, którzy wspierają naszą inicjatywę swoją obecnością, czasem poświęconym i aktywnym udziałem w wychowaniu najmłodszych dzieci.

Kolorowy zawrót głowy

Przed przerwą świąteczną odbyły się warsztaty artystyczne dla dzieci. "Przyroda pod lupą" bardzo twórczo potraktowała kapryśny koniec marca.
Pod opieką pań Iwony Wójtowicz oraz Ewy Mirek-Sirignano mali twórcy poznawali od podstaw technikę decoupage. Dzieci pisanki gruntowały, malowały, przygotowały fragmenty serwetek, komponowały własne pisanki. W programie było także malowanie drobnych elementów gipsowych w wielkanocnych i wiosennych kształtach.

współpracujemy i uczymy się od siebie

przygotowanie drobnych elementów papierowych wymaga precyzji

i pisanka prawie gotowa

gipsowe malowanki

pisankowa kolekcja odpoczywa

w koszu pilnuje pisanek kolorowa kura

wiosenno-wielkanocna galeria OKNO w marcu

Wesołych Świąt

Wielkanoc powinna być wiosenna, radosna i kolorowa. Z pisanek, jakie stworzyły dzieci kilka dni temu złożyliśmy animowane życzenia świąteczne:

O atramencie w kałamarzu i pewnym Krasnalu

Porozmawiajmy o różnych ciekawych sprawach

Kilka dni temu w szkole miała miejsce niecodzienna rozmowa. Dzieci spotkały się pewnym panem, który jak się okazało, jest dziadkiem jednego z uczniów, Kacpra.

Przed główną częścią spotkania dzieci przeprowadziły wywiad z gościem:

PpL: Jaki tytuł ma Pańska ulubiona bajka z dzieciństwa?
Gość: Bardzo lubiłem czytać bajki "Czerwony kapturek" i " Kopciuszek".
PpL: Miał Pan także potem ulubione książki?
Gość: Tak, lubiłem czytać książki przygodowe.
PpL: A teraz jakie ma Pan ulubione lektury?
Gość: Moją ulubioną książką jest "Boso przez świat" W. Cejrowskiego
PpL: Pamięta Pan swoje wczesne lata nauki?
Gość: Tak, chodziłem do szkoły w Wiśniowej, do tej starej, w drewnianym budynku, Lekcje odbywały się też w domach prywatnych.
PpL: Jak wtedy wyglądała nauka?
Gość: W klasach ławki były ze sobą połączone blatem. Pisaliśmy atramentem, który był w kałamarzu. Na lekcji i przerwach panowała dyscyplina. W jednej klasie były dzieci w różnym wieku. Zostawanie na drugi rok nie było rzadkością. Uczyliśmy się przy świetle lampy naftowej, bo nie było elektryczności. Do dziś pamiętam pierwszy elementarz.
PpL: Dziękujemy za rozmowę.

Następnie gość "Przyrody pod lupą" przeczytał fragment książki o dzielnym krasnalu Hałabale. Pan Polak zadawał dzieciom pytania sprawdzające stopień zapamiętania treści, z naciskiem na oznaki wiosny w przyrodzie, zwłaszcza w świecie zwierząt. Jedne z dzieci odtwarzały fragmenty niczym fotografie pamięciowe, inne zapamiętały tylko główny wątek, bądź najciekawszy fragment.
Gość wspólnie z nauczycielami wychowawcami zachęcał dzieci do przeczytania całej książki o śmiesznych i ciekawych przygodach zabawnego Krasnala - tym bardziej, że egzemplarze tej lektury są w szkolnej bibliotece.
Na koniec dzieci wręczyły gościowi specjalnemu jedną z pisanek, które kilka dni cześniej przygotowały techniką decoupage. Przy okazji grupa złożyła życzenia świąteczne.